Nasze gospodarstwo

Na prowadzenie naszego gospodarstwa wybraliśmy wyjątkowy teren – 42ha pastwisk położonych we wsi Nowolesie w gminie Strzelin. Cały teren położony jest na wzgórzu i z każdej strony otaczają nas lasy. Nie mamy w sąsiedztwie konwencjonalnych upraw, dzięki czemu nikt naszych traw i ptaków nie skazi jakimikolwiek opryskami. Panuje tu cisza i spokój, a tuż obok mieszczą się jakże cenne obszary Natura 2000.  Od 2019 roku gdy kupiliśmy ten teren, przekształciliśmy go na łąki. Wysialiśmy na nim mieszanki traw i ziół. Od tego czasu cały teren był nawożony tylko obornikiem od naszych krów. Teren jest certyfikowany pod względem ekologii.  

Naszą misją jest hodowla najzdrowszego i najbardziej odżywczych ptaków na świecie. 

 

Praktyki rolnictwa regeneratywnego

Wiemy, że wszystko zaczyna się od ziemi. Dlatego stając się właścicielami łąk, w pierwszej kolejności zadbaliśmy o przywrócenie glebie prawidłowej kondycji przez umiejętne gospodarowanie jej zasobami.

Najwięcej pracy wykonują ptaki, zostawiając swoje odchody, użyźniają glebę. Dodatkowo kurczaki i perliczki grzebiąc w niej, naturalnie ją napowietrzają.

Mamy również studnię z czystą, zimną wodą. Sprytnie łącząc uprawę roślinną z hodowlą zwierzęcą wprowadzamy w gospodarstwie obieg zamknięty, mając pewność, że u nas nic się nie zmarnuje. 

Mimo że jesteśmy właścicielami tej ziemi, uważamy że została ona nam użyczona na czas naszego życia. Chcemy aby Ci, którzy przyjdą po nas, mogli również korzystać z jej plonotwórczego potencjału.

Najważniejszą pracę wykonują ptaki, to one nawożą glebę (aplikując odchody bezpośrednio do ziemi). Ziemia odżywia rośliny, rośliny odżywiają ptaki, a ptaki odżywiają nas.

Nasza historia

 

Wszystko zaczęło się od marzenia stworzenia restauracji pełnej zdrowych dań opartych na ekologicznych składnikach bez zbędnych, sztucznych dodatków i niechcianej chemii. Pomysł jednak – jak to zwykle bywa – urósł do dużo większych rozmiarów, przybierając formę luksusowej marki pełnej ekologicznych produktów. I tak w 2018 roku powstała „Manufaktura Dobra”.

Marka, w której skład wchodziły:

  • Farma krów rasy simentalskiej oraz małe stado kóz, gdzie powstawało wyjątkowe mleko. Wyjątkowa dbałość o dobrostan zwierząt i higienę doju pozwoliła cieszyć się Wam mlekiem, które nasze dziewczyny przerabiały na wspaniałe sery, twarogi, jogurty, śmietanę i jeszcze wiele innych pyszności.
  • Stado kur niosek zielononóżek.
  • Młyn, w którym wytwarzaliśmy ekologiczną mąkę, którą nasi Piekarze zamieniali we wspaniałe pieczywa.

Pod koniec 2019 roku otworzyliśmy „Przefarmę” –  restaurację we Wrocławiu  z polskim jedzeniem, bazującą  w dużej mierze na naszych wyrobach. Powstał również sklepik, w którym mogliście kupić wszystkie nasze wyroby.  Oczywiście, wszystkie nasze pyszności były certyfikowane pod względem ekologii.

I tak trwało to do czerwca 2020 roku, gdy uległem ciężkiemu wypadkowi samochodowemu. Wiele miesięcy w szpitalach i sanatoriach spowodowały, że musiałem zweryfikować swoje plany odnośnie całego projektu (zamknięta została Przefarma, piekarnia, młyn oraz mleczarnia). Z powodu braku możliwości powrotu do pełni zdrowia i możliwości zajmowania się ciężkimi zwierzętami jakimi niewątpliwie są krowy, podjąłem decyzję o sukcesywnym wycofywaniu się z ich hodowli. Nadal jednak miałem ochotę wytwarzać najwyższej jakości żywność.

Zdecydowaliśmy się więc udeptać nową ścieżkę. I tak przeszliśmy z Manufaktury Dobra na hodowlę najzdrowszych i najbardziej odżywczych ptaków na świecie.

W końcu drób jest dużo mniejszy od krowy i krzywdy mi nie zrobi, ale pracy którą trzeba włożyć w jego wyhodowanie jest naprawdę mnóstwo. Gospodarstwo pomaga mi prowadzić moja żona Agnieszka, synowie Kuba, Nikodem, Antoni i specjalistka od głaskania i dopieszczania pisklaków – Zosia.  Na pokładzie jest jeszcze kilka zaangażowanych i oddanych sprawie osób  Pan Janek – nasz  zootechnik, Pan Józek, Pan Grzegorz, Wasyl, Kasia, Hubert i nasz drugi zootechnik – Ola oraz czworonożny stróż – Orso.